Mazurek czekoladowy bez pieczenia

Jeżeli nie lubicie tradycyjnych mazurków, jest to idealna propozycja dla Was. Bazę tego mazurka stanowi delikatnie zmodyfikowana masa na blok czekoladowy, zatem fani bloku czekoladowego będą podwójnie zachwyceni. :-) Za dekorację posłużyła czekolada, barwniki spożywcze i różne posypki.

Propozycja dekoracji:

A może wersja w przypadku śnieżnobiałych Świąt? ;) 

Potrzebne składniki:

• 3/4 szklanki cukru
• opakowanie cukru waniliowego
• 250 g masła
• 1/2 szklanki mleka krowiego
• 4 szklanki mleka w proszku
• 4 czubate łyżki kakao
• kilka kropli olejku rumowego
• 150 g herbatników
• 100 g rodzynków
• 100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej

Przygotowanie:

Do garnka wkładamy masło, cukier i cukier waniliowy, kakao. Wlewamy mleko i olejek rumowy. Całość podgrzewamy na małym ogniu, mieszając, aż do rozpuszczenia masła i cukru. Do  jeszcze ciepłej masy dodajemy mleko w proszku i wszystko miksujemy. Następnie stopniowo dodajemy mieszankę rodzynków, skórki pomarańczowej i pokruszonych herbatników i dalej mieszamy. Masę przekładamy do tortownicy albo małej blaszki i wyrównujemy powierzchnię. Dowolnie dekorujemy. Wkładamy do lodówki, by masa zastygła. Mazurek jest gotowy do jedzenia po kilku godzinach. Przed podaniem najlepiej pozostawić go chwilę w temperaturze pokojowej, dzięki czemu nabierze więcej miękkości.

Jak zauważyliście na mazurku brakuje zajączka. Ktoś postanowił nas wesprzeć swoim talentem aktorskim. Duże uszy, szarawe futerko i lubi marchewki...To musi być zając!